RPA - KAPSZTAD - CO WARTO ZOBACZYĆ? TOP 14 ATRAKCJI, KTÓRE MUSISZ ODWIEDZIĆ! PLAN PODRÓŻY.

Kapsztad, co zobaczyć? Położony jest u stóp majestatycznej Góry Stołowej, to jedno z najpiękniejszych miast na świecie i prawdziwa perła Republiki Południowej Afryki. Zachwyca nie tylko spektakularnymi krajobrazami gór połączonych z oceanem, ale także bogatą historią, różnorodną kulturą, pyszną kuchnią i niezwykłą atmosferą. To miejsce, gdzie dzika przyroda harmonijnie łączy się z nowoczesną architekturą, a każda dzielnica ma swój niepowtarzalny charakter.

Planując pobyt w Kapsztadzie, warto przygotować się na niezapomniane wrażenia – od zapierających dech w piersiach widoków z Góry Stołowej, przez malownicze wybrzeża Przylądka Dobrej Nadziei, aż po spotkanie z pingwinami na Boulders Beach. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem przyrody, pasjonatem historii czy smakoszem lokalnych specjałów, w Kapsztadzie znajdziesz coś dla siebie. Sprawdź, które miejsca warto odwiedzić, by w pełni poczuć magię tego wyjątkowego miasta!

Kapsztad - krótka historia miasta.

Kapsztad (Cape Town) jest najstarszym miastem w Republice Południowej Afryki i jednym z najważniejszych miejsc w historii kraju. Jego historia sięga XVII wieku, kiedy to w 1652 roku holenderski żeglarz Jan van Riebeeck założył tam stację zaopatrzeniową dla Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Było to kluczowe miejsce na trasie handlowej między Europą a Azją.

W XVIII wieku miasto zaczęło się rozwijać jako centrum handlu i rolnictwa, ale w 1795 roku zostało przejęte przez Brytyjczyków. Chociaż Holendrzy odzyskali je w 1803 roku, ostatecznie w 1806 roku ponownie trafiło pod kontrolę Wielkiej Brytanii, co miało ogromny wpływ na jego przyszłość.

W XIX i XX wieku Kapsztad stał się centrum politycznym i kulturalnym RPA. Był świadkiem kluczowych wydarzeń, takich jak walka z apartheidem. To właśnie w Kapsztadzie, na Wyspie Robben, przetrzymywano Nelsona Mandelę przez 18 z jego 27 lat więzienia.

Obecnie Kapsztad to jedno z najbardziej kosmopolitycznych miast Afryki, znane ze swoich malowniczych widoków, takich jak Góra Stołowa, oraz bogatej kultury i historii.

Co zobaczyć w Kapsztadzie?

1. Góra Stołowa (Table Mountain)        

Góra Stołowa jest symbolem Kapsztadu i jednym z 7 nowych cudów świata. Została także wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jej charakterystyczny, płaski wierzchołek o długości 4 km i szerokości 2 km, stanowi punkt widokowy, z którego roztacza się piękna panorama na miasto, wyspę Robben, Ocean Atlantycki i okoliczne pasma górskie. Wznosząca się na wysokość 1 086 m n.p.m., Góra Stołowa jest częścią Parku Narodowego Table Mountain.

Na szczyt można dostać się na dwa sposoby – pieszo lub kolejką linową. Miłośnicy trekkingu mogą wybrać jeden z wielu szlaków o zróżnicowanym poziomie trudności, na przykład popularny szlak Platteklip Gorge. Osoby preferujące wygodniejszą i szybszą opcję mogą skorzystać z kolejki linowej, której obracająca się gondola umożliwia podziwianie widoków podczas wjazdu na szczyt.

Na szczycie znajduje  się sieć malowniczych ścieżek spacerowych, punkty widokowe oraz miejsca do odpoczynku, gdzie można w pełni nacieszyć się krajobrazem. Góra Stołowa słynie także z bogactwa unikalnej flory, występuje na niej około 2200 gatunków roślin, z czego wiele z nich jest endemicznych i występuje wyłącznie w tym miejscu. Oprócz niezwykłej roślinności można tam spotkać różne gatunki dzikich zwierząt, w tym dasies – niewielkie ssaki przypominające króliki, a także liczne ptaki, takie jak majestatyczne czarne orły.

Dla entuzjastów aktywnego wypoczynku Góra Stołowa oferuje nie tylko piesze wędrówki, ale także możliwości wspinaczki skałkowej. Trasy takie jak Skeleton Gorge czy India Venster stanowią wyzwanie nawet dla bardziej zaawansowanych turystów. Na szczycie znajduje się także  restauracja, w której można zjeść posiłek ze spektakularnymi widokami, a także sklep z pamiątkami oferujący lokalne produkty.

2. Kolejka linowa na Górę Stołową (Table Mountain Aerial Cableway)

Kolejka linowa na Górę Stołową, to jedna z największych atrakcji Kapsztadu i najwygodniejszy sposób na dotarcie na szczyt tej ikonicznej góry. Od momentu otwarcia w 1929 roku przewiozła miliony turystów, oferując im spektakularne widoki na miasto, Ocean Atlantycki i malowniczy Półwysep Przylądkowy.

Nowoczesne gondole podwieszone na podwójnym kablu zakończonym obciążnikiem o wadze 134 ton, wyposażone są w obrotową podłogę, która podczas jazdy obraca się wokół własnej osi. Dzięki temu każdy pasażer może podziwiać panoramę w pełnym 360-stopniowym widoku. Gondole są w stanie pomieścić 65 osób.

Podróż na wysokość 1 086 m n.p.m. trwa około  5 minut, ale dostarcza niezapomnianych wrażeń. Warto pamiętać, że warunki pogodowe mogą szybko się zmieniać, a silny wiatr lub gęsta mgła czasami uniemożliwiają kursowanie kolejki, dlatego warto sprawdzić prognozę przed wizytą. Podróż kolejką linową na Górę Stołową to moim zdaniem obowiązkowy punkt każdej wizyty w Kapsztadzie.

Informacje praktyczne:

Bilety na Górę Stołową najlepiej kupować przez internet, są one nieco tańsze, niż kupując je w kasie na miejscu.

Ceny biletów:   

• Osoba dorosła bilet góra dół 430 ZAR, w jedną stronę 280 ZAR. Bilet popołudniowy po godzinie 13:00 w jedną stronę kosztuje 280 ZAR, bilet góra/ dół 370 ZAR.

• Dzieci (4-17 lat)  bilet góra dół 215 ZAR, w jedną stronę 150 ZAR. Bilet popołudniowy po godzinie 13:00 w jedną stronę kosztuje 150 ZAR, bilet góra/ dół 185 ZAR.                            

Aktualne ceny biletów oraz godziny kiedy kursuje kolejka najlepiej sprawdzić tutaj znajdziesz  TUTAJ.

3. Nabrzeże Wiktorii i Alfreda (V&A Waterfront)

Jednym z najbardziej popularnych i tętniących życiem miejsc w Kapsztadzie jest V&A Waterfront – malownicze nabrzeże, które łączy historię, nowoczesność i niesamowite widoki. To tutaj można poczuć wyjątkową atmosferę miasta, spacerując wśród historycznych budynków, luksusowych jachtów i licznych atrakcji.

Nazwa V&A Waterfront pochodzi od brytyjskiego księcia Alfreda oraz jego matki, królowej Wiktorii. To właśnie Alfred w 1860 roku, położył pierwszy kamień, pod budowę falochronu, który miał zapewnić Kapsztadowi bezpieczny port dostępny dla statków przez cały rok. Nabrzeże, które powstało w latach osiemdziesiątych na terenie dawnych doków i najstarszego portu w RPA przekształciło się w nowoczesną dzielnicę pełną restauracji, sklepów i atrakcji turystycznych. Mimo nowoczesnego charakteru, miejsce zachowało swój historyczny urok – znajdziesz tam pięknie odrestaurowane budynki portowe i stare doki.

V&A Waterfront to atrakcje dla całej rodziny, znajdziesz tam:

• Przepiękne widoki – Spacerując po nabrzeżu, możesz podziwiać panoramę Kapsztadu z majestatyczną Górą Stołową w tle. Wieczorem miejsce nabiera wyjątkowego uroku, gdy światła miasta odbijają się w wodzie.

• Zakupy i rzemiosło – V&A Waterfront to raj dla miłośników zakupów! Znajdziesz tam zarówno ekskluzywne butiki, jak i targi z lokalnym rękodziełem, gdzie można kupić unikalne pamiątki i afrykańskie wyroby artystyczne.

• Diabelski Młyn (Cape Wheel) – Jeśli chcesz zobaczyć miasto z innej perspektywy, przejażdżka na Cape Wheel to świetna okazja, by podziwiać Kapsztad z lotu ptaka.

• Akwarium Dwóch Oceanów (Two Oceans Aquarium) – To miejsce, które zachwyci nie tylko dzieci! Można tam zobaczyć fascynujące stworzenia morskie, w tym rekiny, pingwiny i żółwie.

• Wycieczki i rejsy – Z V&A Waterfront odpływają promy na Robben Island, gdzie więziony był Nelson Mandela. Możesz również wybrać się na romantyczny rejs o zachodzie słońca lub wycieczkę w poszukiwaniu fok i delfinów.

• Restauracje z widokiem – To jedno z najlepszych miejsc w Kapsztadzie, aby spróbować świeżych owoców morza i lokalnych specjałów. Liczne restauracje i bary oferują stoliki z widokiem na port i góry, tworząc idealne warunki do relaksu. Szczególnie polecamy restaurację Fish Market, w której jedliśmy dwukrotnie i było pysznie.

4. Kolorowa dzielnica Bo-Kaap (Malay Quarter)

Położona u stóp Signal Hill dzielnica Bo-Kaap to jedno z najbardziej charakterystycznych i barwnych miejsc w Kapsztadzie.  To dawny obszar zamieszkiwany przez potomków malajskich niewolników sprowadzonych do Kapsztadu w XVII wieku. Dziś jest symbolem wielokulturowości i jednym z ciekawszych zakątków miasta. Dzielnica ta słynie z wąskich brukowanych uliczek z pomalowanymi na pastelowe kolory domami z początków XVIII i XIX wieku, niegdyś kwatery niewolników. Jeśli szukasz jednego z najbardziej fotogenicznych miejsc w Kapsztadzie, koniecznie musisz odwiedź Bo-Kaap.

Kolorowe domy, które stały się znakiem rozpoznawczym tej dzielnicy, mają swoją historię.  Osiedlali się tam muzułmańscy robotnicy z Batawii, sprowadzeni w XVII wieku przez osadników, a także potężni imamowie z Indonezji, skazani na zesłanie za podburzanie ludności przeciwko holenderskim władzom kolonialnym. Według jednej z teorii, kiedy dawni niewolnicy otrzymali prawo do posiadania swoich domów, pomalowali je na jaskrawe kolory jako symbol wolności. Spacerując brukowanymi uliczkami, warto zajrzeć do Bo-Kaap Museum, które opowiada o historii i dziedzictwie tej społeczności.

Oprócz oryginalnej architektury Bo-Kaap stanowi także kulinarne serce Kapsztadu. To właśnie tam można spróbować przysmaków kuchni Cape Malay, takich jak bobotie (zapiekanka mięsna z przyprawami i jajeczną pierzynką) czy samoosy (chrupiące pierożki z nadzieniem). Dla miłośników gotowania świetnym pomysłem będzie udział w warsztatach kulinarnych, gdzie można nauczyć się przygotowywać tradycyjne potrawy tej wyjątkowej społeczności.

5. Przylądek Dobrej Nadziei (Cape of Good Hope)

Przylądek Dobrej Nadziei to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Republice Południowej Afryki, często błędnie uznawane za punkt zetknięcia się Oceanu Atlantyckiego i Indyjskiego. To wyjątkowe miejsce zachwyca spektakularnymi klifami oraz niezapomnianymi widokami na ocean, przyciągając zarówno miłośników przyrody, jak i fotografii. Przylądek Dobrej Nadziei to najdalej wysunięty na południowy -zachód punkt Afryki.

Położony na terenie rezerwatu przyrody Cape Point Nature Reserve, przylądek oferuje liczne atrakcje, w tym możliwość wędrówki na szczyt, gdzie znajduje się latarnia morska Cape Point. Choć droga na górę stanowi wyzwanie, wysiłek zostaje wynagrodzony niesamowitą panoramą rozciągającą się z klifu. To idealne miejsce do podziwiania surowego piękna południowoafrykańskiego wybrzeża.

Cape Point to także raj dla miłośników ornitologii – można tam spotkać wiele gatunków, takich jak albatrosy, petrele czy głuptaki. Popularne szlaki, takie jak Cape of Good Hope Trail czy Dias Beach Trail, prowadzą przez malownicze tereny, klify i urokliwe plaże. Wędrując po rezerwacie, można natknąć się na dzikie zwierzęta, w tym pawiany, antylopy i zebry. W odpowiednich porach roku z klifów można również dostrzec wieloryby wynurzające się z wody.

W pobliżu Przylądka Dobrej Nadziei znajdują się również malownicze plaże, z których najsłynniejsza – Dias Beach – stanowi idealne miejsce na relaks w otoczeniu dzikiej, nienaruszonej przyrody. To miejsce, gdzie można poczuć siłę natury i doświadczyć niezwykłej atmosfery jednego z najbardziej ikonicznych zakątków Afryki.

Informacje praktyczne:  Wstęp do parku jest płatny (płatność tylko kartą):

• Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 455 ZAR

• Bilet wstępu dla dzieci 2-11 lat kosztuje 225 ZAR

Park jest czynny od wschodu do zachodu słońca, więc przed wizytą warto wcześniej sprawdzić dokładne godziny otwarcia na oficjalnej stronie TUTAJ.

6. Przylądek Cape Point

Przylądek Cape Point to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Republice Południowej Afryki, położone na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych. Znajduje się na Półwyspie Przylądkowym, około 2,3 km na wschód od Przylądka Dobrej Nadziei i 60 km na południe od Kapsztadu. Obszar ten stanowi część rezerwatu przyrody, chroniącego unikalne ekosystemy oraz bogatą faunę i florę. Cape Point słynie z imponujących klifów, które wznoszą się ponad wzburzonymi wodami Oceanu Atlantyckiego i Indyjskiego. Choć często błędnie uważa się to miejsce za punkt zetknięcia obu oceanów (w rzeczywistości jest to Przylądek Igielny), Cape Point zachwyca dramatycznym krajobrazem i niezwykłą atmosferą.

Obszar ten jest domem dla wielu gatunków zwierząt, w tym pawianów, antylop oraz licznych ptaków morskich. Roślinność zdominowana jest przez fynbos – endemiczny ekosystem bogaty w unikalne gatunki roślin, charakterystyczny dla południowej Afryki.

Jedną z głównych atrakcji Cape Point jest stara latarnia morska, wybudowana w 1859 roku. Znajduje się na wysokości 238 metrów nad poziomem morza, a dotrzeć do niej można pieszo stromą ścieżką lub korzystając z kolejki linowej "Flying Dutchman". Z latarni roztacza się spektakularny widok na ocean i wybrzeże, a w bezchmurne dni na horyzoncie można dostrzec odległe wyspy i statki zmierzające do różnych zakątków świata.

Dla miłośników pieszych wędrówek dostępne są liczne szlaki, prowadzące  przez spektakularne krajobrazy, malownicze plaże i strome klify. Jednym z popularniejszych szlaków jest trasa do Przylądka Dobrej Nadziei – często błędnie utożsamianego z najbardziej na południe wysuniętym punktem Afryki.

Informacje praktyczne: 

Wjazd kolejki linowej "Flying Dutchman” do starej latarni morskiej kosztuje:

• Bilet w obie strony: 105 ZAR (dorośli), 55 ZAR (dzieci)

• Bilet w jedną stronę: 90 ZAR (dorośli), 50 ZAR (dzieci)

Jeśli nie macie siły, aby pokonać trasę pieszo w obie strony, warto wjechać kolejką na górę i zejść pieszo, podziwiając po drodze niezapomniane widoki. 

7. Pingwiny na Bourders Beach 

Boulders Beach to jedna z najbardziej niezwykłych plaż w Republice Południowej Afryki. Zamieszkiwana jest przez sympatyczne pingwiny afrykańskie. Licząca obecnie około 3000 osobników kolonia stanowi jedno z nielicznych miejsc, gdzie można podziwiać te urocze ptaki w ich naturalnym środowisku. Jest to jedna z trzech największych kolonii pingwinów afrykańskich na stałym lądzie. Dzięki drewnianym pomostom można obserwować pingwiny z bliska, nie zakłócając ich codziennego życia.

Pingwiny afrykańskie, nazywane także przylądkowymi, wyróżniają się charakterystycznym czarno-białym upierzeniem i rozpoznawalnym głosem. Ich zachowanie oraz zabawne ruchy wywołują uśmiech na twarzach odwiedzających. Niestety, są one gatunkiem zagrożonym, a Boulders Beach stanowi dla nich bezpieczną przystań, zapewniającą odpowiednie warunki do życia i rozmnażania.

Plaża składa się z kilku malowniczych zatoczek otoczonych masywnymi głazami, od których pochodzi jej nazwa. To doskonałe miejsce do wypoczynku i kąpieli, ponieważ woda jest tam zazwyczaj spokojna, co czyni ją idealną zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dorosłych szukających relaksu.

No dobrze, ale skąd się wzięły tam pingwiny? Pingwiny przybyły, w to miejsce po raz pierwszy w 1983 roku z wyspy Dyer. W krótkim czasie kolonia na Boulders Beach zaczęła dynamicznie się rozwijać, osiągając w 1919 roku populację wynoszącą 1,5 miliona osobników. Niestety intensywne połowy oraz zanieczyszczenie morza doprowadziły do drastycznego spadku ich liczebności, a pingwiny afrykańskie znalazły się na liście gatunków zagrożonych wyginięciem.  Do 1982 roku na tym obszarze przetrwały jedynie dwie pary lęgowe. Na szczęście działania ochronne oraz objęcie plaży nadzorem parku narodowego pozwoliły odbudować populację.

Informacje praktyczne: 

Wejście na Boulders Beach jest płatne 215 ZAR (46 zł) za osobę dorosłą i 105 ZAR (23 zł) za dzieci 2-11 lat. W kasie za bilety można zapłacić tylko kartą. Istnieje możliwość również zakupu biletów przez internet TUTAJ. Godziny otwarcia: grudzień – styczeń: 07:00 – 19:30, luty – marzec: 08:00 – 18:30, kwiecień – wrzesień: 08:00 – 17:00, październik – listopad: 08:00 – 18:30.

8. Foki na wyspie Duiker (Duiker Island)

Wyspa Duiker, zwana również jako Seal Island, to niewielka, skalista wysepka u wybrzeży Hout Bay, znana z ogromnej kolonii uchatek karłowatych, czyli południowoafrykańskich fok. Żyje tam około 5000 zwierząt, które można obserwować z bliska podczas rejsów wycieczkowych wypływających z portu w Hout Bay.

Na Wyspie Duiker foki można podziwiać zarówno wylegujące się na skałach, jak i bawiące się w wodzie, gdzie prezentują swoją niezwykłą zwinność. Wyspa stanowi dla nich bezpieczne schronienie, ponieważ nie występują tam drapieżniki lądowe, co sprawia, że jest to idealne miejsce do odpoczynku i rozmnażania.

Wyspa jest niedostępna dla ludzi, ale można podziwiać jej mieszkańców z pokładu łodzi. Kilka razy dziennie z portu w Hout Bay wyruszają w godzinny rejs statki wycieczkowe, które podpływają w pobliże wyspy. To wyjątkowa okazja, by zobaczyć z bliska tysiące dzikich fok w ich naturalnym środowisku. Koszt takiej wycieczki wynosi 100-130 ZAR za osobę.

Choć na samej Wyspie Duiker foki są bezpieczne, w pobliskich wodach ich głównym zagrożeniem są żarłacze białe, które polują na nie w głębinach Oceanu Atlantyckiego. Z tego powodu okolica ta stała się popularnym miejscem dla miłośników ekstremalnych wrażeń, takich jak nurkowanie w klatce z rekinami.

Jedną z najbardziej ekscytujących atrakcji w tej okolicy jest nurkowanie lub snorkeling z fokami. Te ciekawskie i przyjazne zwierzęta często podpływają do ludzi, bawiąc się w wodzie i wykonując akrobatyczne ruchy. To niezapomniane przeżycie zarówno dla doświadczonych nurków, jak i dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z podwodnym światem. Niestety, nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, aby skorzystać z tej atrakcji.

Dla najmłodszych atrakcją są foki, które często pojawiają się w porcie w Hout Bay. Przy odrobinie szczęścia można nawet zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie. W porcie znajdują się również stragany z lokalnym rękodziełem i pamiątkami, a także restauracje z pysznymi rybami i owocami morza.

W Hout Bay poszliśmy na obiad do słynnej knajpki Fish on the rock, z pysznymi owocami morza i świeżymi rybami. Jedzenie 10/10, a do tego całkiem przystępne cenowo. Za dwa zestawy z 3 napojami zapłaciliśmy 402 ZAR (86 zł).

9. Camps Bay Beach

Kapsztad słynie z malowniczych plaż, a jedną z najpiękniejszych jest Camps Bay – szeroka, piaszczysta plaża położona w prestiżowej dzielnicy o tej samej nazwie. Przyciąga zarówno turystów, jak i mieszkańców swoim malowniczym położeniem, krystalicznie czystą wodą i tętniącą życiem atmosferą.

Z Camps Bay roztacza się przepiękny widok. Z jednej strony rozciąga się błękitny Ocean Atlantycki, a z drugiej wznoszą się majestatyczne góry, w tym charakterystyczny szczyt Lion’s Head (Głowa Lwa) oraz słynne pasmo skaliste Twelve Apostles (Dwunastu Apostołów), będące częścią Gór Stołowych.

Plaża znajduje się w zatoce, dzięki czemu wody są tam spokojne i można w nich bezpiecznie pływać. Jednak ze względu na niską temperaturę oceanu nie jest to idealne miejsce do kąpieli. Na południowym krańcu Camps Bay znajduje się naturalny basen przypływowy z łagodnym zejściem do wody, gdzie temperatura wody jest nieco wyższa.

Chłodne wody Oceanu Atlantyckiego, których temperatura czasem spada do 10-12°C, to efekt działania zmiennego południowo-wschodniego wiatru. Powoduje on odsunięcie ciepłych, powierzchniowych warstw wody od zachodniego wybrzeża, co umożliwia napływ zimnych mas z głębin. W rezultacie wody przybrzeżne są zasilane przez Prąd Benguelski, niosący lodowate wody prosto z Antarktyki. Jeśli zależy Ci na cieplejszej wodzie, najlepiej wybrać plaże na wschodnim wybrzeżu, nad Zatoką Fałszywą (False Bay). Latem temperatura wody w tym rejonie może osiągać nawet 20–22°C.

Tuż przy plaży biegnie tętniąca życiem promenada, wzdłuż której znajdują się modne kawiarnie, restauracje i bary. To idealne miejsce, by skosztować świeżych owoców morza, orzeźwiających koktajli oraz lokalnych specjałów.

Jednym z największych atutów Camps Bay są spektakularne zachody słońca. Gdy słońce powoli zanurza się w oceanie, niebo przybiera odcienie pomarańczu, różu i fioletu, tworząc niezapomniany, magiczny widok.

10. Muizenberg Beach

Plaża Muizenberg jest jedną z najbardziej charakterystycznych plaż Republiki Południowej Afryki, znana przede wszystkim z kolorowych domków plażowych i świetnych warunków do surfingu. Położona na wybrzeżu False Bay, około 25 km od centrum Kapsztadu, jest popularnym miejscem zarówno wśród lokalnych mieszkańców, jak i turystów.

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów plaży są rzędy kolorowych drewnianych kabin, które od lat stanowią ikoniczny widok i świetny motyw fotograficzny. Te urocze budki pełniące funkcję przebieralni, dziś stanowią symbol beztroskiej atmosfery nadmorskiego kurortu. Muizenberg Beach to jedno z najlepszych miejsc do nauki surfingu w RPA. Fale w tym rejonie są łagodne i regularne, co sprawia, że plaża jest idealnym miejscem zarówno dla początkujących, jak i bardziej zaawansowanych surferów. W okolicy znajduje się wiele szkółek surfingu, w których można wypożyczyć sprzęt oraz wziąć lekcje od profesjonalistów. To tutaj podobno narodził się surfing w RPA. Dzięki łagodnemu zejściu do wody i stosunkowo ciepłym prądom Muizenberg jest świetnym miejscem dla rodzin z dziećmi. Plaża jest strzeżona przez ratowników, a specjalne siatki zabezpieczające chronią kąpiących się przed rekinami, które czasami pojawiają się w wodach False Bay. Oprócz surfingu, można tam uprawiać różne sporty wodne, w tym paddleboarding i bodyboarding. Wzdłuż plaży biegnie również szlak spacerowy Shark Spotters Trail, oferujący piękne widoki na zatokę.

Muizenberg ma także bogatą historię – to tutaj znajdował się pierwszy nadmorski kurort w Republice Południowej Afryki. Miłośnicy historii mogą odwiedzić Het Posthuys, jeden z najstarszych budynków w kraju, który pełnił funkcję posterunku holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Muizenberg jest łatwo dostępny zarówno samochodem, jak i pociągiem kursującym z Kapsztadu. W pobliżu znajdują się liczne kawiarnie i restauracje, w których można spróbować świeżych owoców morza i lokalnych specjałów.

11. Chapman’s Peak Drive

Chapman’s Peak Drive uznawana jest za jedną z najpiękniejszych tras widokowych na świecie. Jej niezwykłe krajobrazy docenił nawet Mercedes, wykorzystując ją jako tło w jednej ze swoich reklam. Droga biegnie wzdłuż stromych, granitowych klifów aż do miejsca, gdzie spotykają się wody Oceanu Atlantyckiego i Indyjskiego, zachwycając spektakularnymi widokami. Powstała podczas I wojny światowej i łączy Hout Bay z Noordhoek.

Chapman’s Peak Drive to prawdziwe inżynieryjne arcydzieło – wykuta w skałach trasa ma 9 kilometrów długości i liczy aż 114 zakrętów, co czyni ją jedną z najbardziej krętych dróg w Republice Południowej Afryki. Każdy jej kilometr dostarcza niezapomnianych wrażeń, a liczne punkty widokowe pozwalają zatrzymać się, by podziwiać oszałamiające krajobrazy i uwiecznić je na zdjęciach.

Mieszkańcy Kapsztadu nazywają tę trasę pieszczotliwie „Chappies”. Jest ona również częścią corocznych wyścigów Cape Argus Cycle Tour oraz Two Oceans Marathon. Przejechanie Chapman’s Peak Drive bez zatrzymywania się zajmuje około 25 minut, jednak droga jest wąska i pełna zakrętów, co wymaga ostrożnej jazdy. Nam pokonanie tej trasy zajęło około godziny, ponieważ wielokrotnie zatrzymywaliśmy się, by zrobić zdjęcia w malowniczych punktach widokowych.

Szczególnie polecam przejazd tą trasą o zachodzie słońca – choć nie mieliśmy okazji tego doświadczyć, łatwo sobie wyobrazić, jak niesamowicie musi wyglądać ten krajobraz w złocistym świetle kończącego się dnia.

Informacje praktyczne:

Przejazd drogą jest płatny. Opłata za samochód osobowy wynosi 64 ZAR.

12. Narodowy Ogród Botaniczny Kirstenbosch (Kirstenbosch National Botanical Garden)

Narodowy Ogród Botaniczny Kirstenbosch jest uznawany za jeden z największych i najpiękniejszych ogrodów botanicznych na świecie. Założony w 1913 roku, Kirstenbosch powstał w celu promowania i ochrony niezwykle bogatej oraz zróżnicowanej flory południowej Afryki. Był pierwszym ogrodem botanicznym na świecie, który miał na celu ochronę unikatowej roślinności danego kraju. Obecnie jest jednym z dziesięciu Narodowych Ogrodów Botanicznych Republiki Południowej Afryki, obejmujących pięć z sześciu występujących tam biomów.

Położony na wschodnich zboczach Góry Stołowej, Kirstenbosch zajmuje imponującą powierzchnię 528 hektarów, z czego 36 hektarów jest uprawianych, a pozostała część stanowi obszar chroniony. Ogród przylega do Parku Narodowego Gór Stołowych i wraz z nim tworzy część chronionego obszaru Regionu Cape Floristic, który w 2004 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Kirstenbosch to wyjątkowe miejsce, w którym można podziwiać ponad 7 000 gatunków roślin, z których wiele jest endemicznych, czyli występujących wyłącznie w regionie RPA. Ogród słynie przede wszystkim z bogatej kolekcji roślin charakterystycznych dla tej części Afryki, takich jak protee, aloesy, liliowce i sukulenty.

Na terenie ogrodu rosną także różnorodne drzewa, krzewy i kwiaty, a niektóre z nich uprawiane są w specjalnych strefach, m.in. w ogrodzie alpejskim oraz ogrodzie ziołowym. Jednak Kirstenbosch to nie tylko roślinność – można tam spotkać także liczne gatunki ptaków, ssaków, gadów oraz bezkręgowców.

Jednym z najpopularniejszych miejsc w ogrodzie jest Tree Canopy Walkway – drewniany, okrężny most widokowy, który wznosi się nad koronami drzew, oferując spektakularne widoki na otaczający ogród i pobliską Górę Stołową. Spacer po tym moście to niezapomniane przeżycie, które pozwala poczuć się, jakbyśmy znajdowali się w sercu tropikalnej dżungli. 

Informacje praktyczne: Wstęp do ogrodu jest płatny:

• Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 230 ZAR

• Dzieci do 6 lat wchodzą bezpłatnie

Ogród jest otwarty codziennie w godzinach 8:00-19:00 w okresie letnim (wrzesień-marzec) oraz 8:00-18:00 w okresie zimowym (kwiecień-sierpień).

13. Historyczne centrum Kapsztadu

Kapsztad to najstarsze miasto w Republice Południowej Afryki, założone w 1652 roku przez Holenderską Kompanię Wschodnioindyjską jako punkt zaopatrzeniowy dla statków zmierzających do Azji. Aby poczuć atmosferę dawnych czasów, warto odwiedzić historyczne centrum miasta, gdzie wciąż można podziwiać zabytki z epoki kolonialnej.

Najważniejszym z nich jest Zamek Dobrej Nadziei (Castle of Good Hope), imponująca twierdza z XVII wieku, która była jednym z pierwszych budynków wzniesionych przez Holendrów na tym obszarze. Obecnie mieści się tam muzeum wojskowe, oferujące wystawy poświęcone historii kolonialnej RPA. W twierdzy znajduje się również siedziba dowództwa okręgu wojskowego. Zamek położony jest, przy Grand Parade – głównym placu miasta. Naprzeciwko niego wznosi się imponujący budynek ratusza (Cape Town City Hall), ukończony w 1905 roku, będący jedną z wizytówek Kapsztadu. To właśnie z jego balkonu, 11 lutego 1990 roku, Nelson Mandela po raz pierwszy przemówił do tłumów po wyjściu na wolność. Dziś przed ratuszem stoi jego pomnik, upamiętniający to historyczne wydarzenie.

Nieco dalej, w centrum Kapsztadu, mieści się budynek parlamentu Republiki Południowej Afryki. W jego sąsiedztwie znajdują się Company’s Gardens – malownicze ogrody, założone przez Holendrów w XVII wieku. To idealne miejsce na krótki spacer wśród zieleni, gdzie można spotkać liczne południowoafrykańskie wiewiórki, które upodobały sobie ten zakątek miasta. Przyznam szczerze, że najmniej podobała się nam ta część miasta i nie warto poświęcać jej jakoś specjalnie dużo czasu.

14. Stellenbosch południowoafrykańskie królestwo win

Stellenbosch to jedno z najważniejszych miast winiarskich Republiki Południowej Afryki – prawdziwe królestwo win. Położone w malowniczej dolinie, otoczone majestatycznymi górami i rozległymi winnicami, stanowi serce słynnego regionu winiarskiego Western Cape, gdzie znajduje się ponad 95% wszystkich winnic kraju.

Tradycja winiarska RPA sięga XVII wieku, a tutejsze wina wyróżniają się wyjątkowym połączeniem śródziemnomorskiego charakteru z unikalnym wpływem dwóch oceanów – Atlantyckiego i Indyjskiego.

Stellenbosch to drugie najstarsze miasto w Republice Południowej Afryki, założone w 1679 roku przez holenderskich osadników, którzy jako pierwsi rozpoczęli tam uprawę winorośli. Obecnie w regionie działa ponad 150 winnic oferujących degustacje, wycieczki oraz wyśmienitą kuchnię w zachwycających sceneriach. Jedną z największych atrakcji jest Trasa Winna (Stellenbosch Wine Route), uznawana za najsłynniejszą tego rodzaju trasę w całym kraju.

Stellenbosch słynie przede wszystkim z odmian takich jak Cabernet Sauvignon, Merlot, Shiraz oraz Pinotage – wyjątkowego, autochtonicznego szczepu stworzonego właśnie tutaj w 1924 roku przez Abrahama Izaka Perolda, pierwszego profesora uprawy winorośli na Uniwersytecie Stellenbosch.